Ułatwienia dostępu

Jarosław Molenda

Książka Jarosława Molendy "Przy stoliku w Czytelniku" przywołuje historię legendarnej kawiarni literackiej, usytuowanej w suterenie wydawnictwa Czytelnik w Warszawie.

Czytelnikowski stolik ani nie był jedynym, ani tym bardziej pierwszym stolikiem literackim bądź artystycznym czy w ogóle towarzyskim – jak zwał, tak zwał – w dziejach polskich kawiarni. Być może siłę kawiarni Czytelnika stanowiła zachowana tam równowaga między polityką a kulturą. Główne Osoby: Autor, Krytyk, Senator, Redaktorka i – najważniejszy z nich – Wielki Aktor na scenie i przy stoliku. Wszyscy wybitni. Kiedy umarł Gustaw Holoubek, przy stoliku też wszystko umarło. Oto najlepszy przykład roli jednostki w historii (nawet w historii stolika). Fenomen tej kawiarni tkwi w tym, że nie zasłynęła z rewelacyjnej kawy czy firmowego ciasta, ale została unieśmiertelniona dzięki swoistej arytmetyce, bo gdyby pozbierać nazwiska wszystkich, którzy przez te cztery dekady tutaj przesiadywali, powstałby indeks ludzi, bez których polska kultura nie mogłaby istnieć. To setki, jeśli nie więcej, wyjątkowych nazwisk.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Aleksiej Nawalny

Wróg Putina nr 1.

Autobiografia jednego z najbardziej nieustraszonych i inspirujących ludzi naszych czasów. Światowe wydarzenie wydawnicze.

Aleksiej Nawalny, najsłynniejszy oponent Władimira Putina, zmarł zimą 2024 roku jako więzień kolonii karnej na północy Rosji. Wspomnienia zaczął spisywać cztery lata wcześniej, wkrótce po tym, jak próbowano go otruć.

„Patriota” to historia całego życia Nawalnego: począwszy od młodości, odkrycia aktywistycznego powołania, poprzez małżeństwo, założenie rodziny aż po decyzję o poświęceniu się sprawie demokracji i wolności w państwie, które używa wszelkich środków, by te wartości zniszczyć. Autor pisze o przeprowadzonych przez siebie śledztwach, które ujawniły kłamstwa, oszustwa i korupcję na wysokich stanowiskach. Wspomina liczne aresztowania i nękanie, a następnie, w niezwykłych szczegółach, opisuje zamach na jego życie. Kiedy opowiada o swoim cudownym wyzdrowieniu, zaczynamy rozumieć, dlaczego uznał, że powrót do Rosji, czyli do miejsca, gdzie próbowano go zabić, jest konieczny. Z niepublikowanych wcześniej zapisków więziennych Nawalnego wyłania się obraz człowieka, który nawet w najbardziej bolesnych okolicznościach wykazywał się niesłabnącym duchem i zaangażowaniem.

– Na stronach tej książki czytelnicy poznają mężczyznę, którego bardzo kochałam: człowieka o głębokiej prawości i niezłomnej odwadze – mówi Julia Nawalna, wdowa po opozycjoniście.

„Patriota” jest napisanym z pasją przesłaniem Nawalnego do świata. To poruszająca relacja z ostatnich lat spędzonych w najbardziej brutalnym więzieniu, przypomnienie, dlaczego zasady wolności jednostki mają tak głębokie znaczenie, i porywające wezwanie do kontynuowania pracy, dla której sam poświęcił życie.

Nawalny zdobył rzeszę zwolenników, bo wniósł w życie polityczne Rosji szczerość, odwagę, pasję, optymizm i poczucie humoru. Wszystkie te wartości można odnaleźć w jego autobiografii.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Krystian Stolarz

Krystian Stolarz wstąpił w szeregi Policji w 2016 roku i obecnie pełni służbę w wydziale kadr i szkolenia. Wcześniej służył w wydziale prewencji, a następnie w wydziale kryminalnym. Jest nie tylko funkcjonariuszem lubuskiego garnizonu, ale i autorem książek o tematyce kryminalnej.

Dla ciebie nawet… zjadłbym robaka

Dla ciebie nawet… posprzątałbym swój pokój

Dla ciebie nawet… ukradłbym gwiazdkę z nieba

Dla ciebie nawet… zabiłbym

Naczelnik wydziału kryminalnego policji zostaje zamordowany w brutalny sposób. Jego podopieczni rzucają się w wir śledztwa, aby znaleźć sprawcę. Szczególnie zależy na tym Markowi Barczyńskiemu, który za wszelką cenę pragnie odkryć prawdę. Na co dzień zmaga się z chorobą córki i wiecznym brakiem pieniędzy na jej leczenie. Pomoc oferuje tajemniczy Alfa, ale cena za nią na zawsze odmieni los policjanta.

Rozpoczyna się rozgrywka, w której policjant przekracza granice prawa, a etos i empatia ustępują przed bezwzględnością i brutalnością.

Mięsisty, przepojony autentyzmem kryminał stworzony przez policjanta wydziału kryminalnego, który wie, jak jest naprawdę.

 

Bohaterowie powieści „Dla ciebie nawet” powracają.

Po trzech miesiącach Michał Barczyński opuszcza areszt śledczy. Jego brat Marek spieszy się, by go odebrać, ale okoliczności sprawiają, że się spóźnia. Gdy przybywa na miejsce, brata już nie ma w areszcie. Rozpoczynają się poszukiwania.

W jednym z mieszkań w pobliżu aresztu zostają znalezione trzy ciała, w tym zwłoki Michała Barczyńskiego. Sprawa się komplikuje, bo dwójka pozostałych zamordowanych to rodzina Drabiny – bandyty, przez którego Michał trafił do aresztu.

Na domiar złego Marek otrzymuje telefon od żony, że ta odchodzi od niego i zabiera córkę. Policjant zatraca się w poszukiwaniu prawdy o zmarłym bracie i batalii o powrót żony. W przypływie adrenaliny dzwoni do starego przyjaciela i wroga – Edmunda Lektoryńskiego. Zaczyna się między nimi gra.

Marek czuje coraz większą tęsknotę za bratem i lęk o najbliższych. Niestety tym razem ma znacznie mniej sprzymierzeńców i możliwości działania. Ile może poświęcić, aby uratować swoją rodzinę?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Alicja Urbanik - Kopeć

 Pod koniec XIX wieku w samej tylko Warszawie pracowało prawie 40 tysięcy pokojówek, garderobianych i panien do wszystkiego. Młodych imigrantek ze wsi, samotnych w dużym mieście, bezbronnych. Ta książka jest opowieścią o nadużyciach, których na służących dopuszczali się właściwie wszyscy, którzy się z nimi stykali. Od Kościoła, zainteresowanego zbawieniem ich duszy, ale już nie sprawiedliwą karą dla molestujących panów domu, przez panie, które służbę ignorowały, poniżały i zwalniały z byle powodu, aż po emancypantki i socjalistów, którzy chcieli pomóc, ale nie wiedzieli jak.

"Służące, których życiem w XIX wieku pracodawcy mogli nieomal swobodnie rozporządzać, musiały na abolicję czekać ponad sto lat. Dziś odzyskują nie tylko podmiotowość. Autorka przywraca im prawdziwe imiona, twarze, głos i godność. Pokazuje, jak niewolnictwo kobiet sięgało samego rdzenia ładu społecznego."
Magdalena Kicińska, pisarka, redaktorka naczelna „Pisma”

"Jest to książka o niewyobrażalnym wyzysku i przemocy, nie jest jednak straszliwym, niestrawnym akademickim sucharem, których tony co roku produkuje polska nauka historyczna. Wprost przeciwnie: autorka pisze świetnie, umiejętnie przechodząc pomiędzy twardymi faktami i liczbami oraz anegdotą."
Dr hab. Adam Leszczyński, profesor Uniwersytetu SWPS

"Nareszcie zrozumiałem, dlaczego w wielu polskich firmach panuje zamordyzm i sztywna hierarchia, a nasza polityka polega na wzajemnym upokarzaniu się. Świetna książka!"
Grzegorz Sroczyński, dziennikarz i publicysta

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Barbara Wysoczańska

Tego roku winobranie było inne. W powietrzu czuć atmosferę wojny. Niby wszystkich rozpiera duma, że nasz naród jest wielki, że Führer jest wielki, ale ja się boję. Nie chcę wojny. Wolę mój mały świat, tu, w mojej winnicy, gdzie nie dociera zło. Bo nie mam wątpliwości, że (…) wojna jest złem najgorszym.

Rok 1934

Gerhard Vogel, właściciel winnicy w Grünbergu na Śląsku, zapada na ciężką chorobę. Opiekę nad nim i rodzinnym interesem przejmuje jego córka Gretel. Wbrew żądaniom rodziny dziewczyna postanawia zachować winnicę i na wzór ojca uprawiać winorośl. Gdy Gretel walczy o swoją niezależność, na jej drodze stają bracia Hans i Erich Gehlerowie, obaj powiązani z nazistami oraz Hitlerem. Kiedy, w 1939 roku, wydaje się, że niepozornej dziewczynie ciężką pracą i determinacją uda się wreszcie odnieść sukces, wybucha wojna, która zmienia wszystko.

Rok 2024

Po tragicznej śmierci męża Alicja kupuje zabytkowy dworek z winnicą pod Zieloną Górą. Odkrywa w nim starą skrzynkę, a w niej drobne przedmioty winiarskie i akt własności winnicy z lat trzydziestych. Zaintrygowana postanawia poznać historię miejsca, które kupiła, i spotyka się z Thomasem Ritterem, prawnukiem dawnej właścicielki Winnicy Vogel

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

 

 

Anne Applebaum

 Wydaje nam się, że wiemy, jak wygląda państwo autokratyczne: na czele stoi wszechmocny przywódca. Kontroluje on policję polityczną. Policja grozi ludziom przemocą. Są źli kolaboranci i kilku odważnych dysydentów.

Ale w XXI wieku rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Dziś autokracja to nie jeden dyktator, ale wyrafinowane sieci złożone z podatnych na korupcję struktur finansowych, technologii nadzoru i profesjonalnych propagandystów.

Te nowoczesne reżimy rządzą dziś Chinami, Rosją, Iranem i wieloma innymi krajami. Do tego powiązane są one licznymi interesami. Skorumpowane firmy w jednym kraju współpracują ze skorumpowanymi firmami w innych. Policja w jednym autorytarnym kraju może uzbrajać i szkolić policję w innym, a propagandyści dzielą się zasobami i tematami, wbijając ludziom do głów te same wiadomości o słabości demokracji, złej Ameryce i Unii Europejskiej.

Ani międzynarodowa krytyka ani sankcje gospodarcze nie są już skutecznymi sposobami na autokratów. Nawet masowe ruchy opozycyjne, od Wenezueli przez Hongkong po Moskwę, mają dziś znacznie utrudnione zadanie. Członków „koncernu autokracja” nie jednoczy bowiem ideologia, taka jak komunizm, ale pragnienie władzy, bogactwa i bezkarności. W swojej bardzo aktualnej i przejmującej książce Anne Applebaum – laureatka Nagrody Pulitzera, bestsellerowa autorka New York Timesa, publicystka The Atlantic – wzywa demokratyczne rządy oraz nas samych do fundamentalnej przemiany polityki i wartości w celu zwalczania nowego rodzaju zagrożenia.

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Nick Bilton

Świat wirtualny, w którym toczy się codzienne cyberżycie, ma też swoją ciemną odsłonę. Darknet. To właśnie tam, po drugiej stronie internetowego lustra, Ross Ulbricht postanowił zrealizować swój zuchwały plan, który miał doprowadzić do narkotykowej rewolucji. 

Ulbricht był typowym dwudziestokilkulatkiem – studiował fizykę, grał na bębnach, chodził na randki. Równolegle pracował nad swoim życiowym dziełem, które miało mu przynieść sławę i cyfrową nieśmiertelność. W 2011 roku założył platformę Silk Road – sklep internetowy oferujący łatwy zakup wszystkiego, co nielegalne. Bez względu na to, czy zamówienie dotyczyło heroiny, cyjanku, czy nerki, wystarczyło jedno kliknięcie, zaszyfrowana płatność bitcoinami i towar lądował pod drzwiami klienta. Jednak jak zawsze w przypadku czarnego rynku, także Silk Road szybko utonął w przemocy, stając się wirtualnym kartelem, gdzie morderstwa, wymuszenia i ataki są codziennością. Alter ego Rossa – Straszny Pirat Roberts – stanął na jego czele. 

Król darknetu to trzymające w napięciu studium obłędu napędzanego poczuciem władzy i wnikliwa kronika jednego z najważniejszych śledztw we współczesnej historii Stanów Zjednoczonych. To także historia o tym, że nie ma zbrodni doskonałej. Wystarczy jeden mały błąd, by wygodny fotel bossa nielegalnego imperium zamienić na twardą pryczę w więziennej celi.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Ewelina Miśkiewicz

Czy o wojennej traumie można zapomnieć? Czy można czuć się sierotą, dziedzicząc traumę po przodkach? Czasy obecne, Hrubieszów . Uciekając przed małżeńskim kryzysem, Małgorzata przyjeżdża do domu rodzinnego w celu opieki nad sędziwą babcią. Powrót do krainy dzieciństwa budzi w niej dawne demony lęku i opuszczenia. Pewnego dnia staruszka przywołuje wojenne wspomnienia i otwiera przed wnuczką najgłębsze sekrety rodowe…

Czy poznanie historii rodziny pomoże Małgosi zrozumieć siebie? Kwiecień 1943, Wołyń . Jaś, jedenastoletni chłopiec z polsko-ukraińskiej rodziny, ucieka nocą z ogarniętej pożogą wioski. Jego celem jest Gniazdo Sierot w Turkowicach. Gniazdo Sierot istniało naprawdę. To tutaj w najbardziej nieludzkim czasie wojny siostry służebniczki prowadziły sierociniec, opiekując się polskimi, ukraińskimi i żydowskimi dziećmi.

Ewelina Miśkiewicz sięgnęła po tę historię, by odnaleźć w mrokach nienawiści i śmierci nadzieję, że istnieją miłość, dobroć i przebaczenie.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Ewa Woydyłło

Jak dawać sobie radę na zakrętach życia

Życie pełne jest ostrych zakrętów. Ale najważniejsza droga to ta, która prowadzi do nas samych. I wiara w to, że możemy w sobie odkryć zdolności, aby świadomie i z powodzeniem kierować swoim życiem.

Zakręty życia to książka dla każdego, komu zależy na podejmowaniu dobrych decyzji i korzystnych zmian.

  • Złe dzieciństwo nie oznacza, że wszystko stracone. Lęki i traumy możesz oswoić
  • Poczucie własnej wartości daje ci prawo być takim, jaki jesteś
  • Wiara w siebie pomaga pokonać każdą trudność
  • Dbaj o siebie i otaczaj się życzliwymi ludźmi. To podstawa zdrowia psychicznego
  • Ciesz się tym, co masz zamiast martwić się tym, czego nie masz – to recepta na szczęście
  • Depresja to nie fanaberia, lecz ciężka choroba. Nie lekceważ jej
  • Gdy związek się rozpada, upewnij się, czy to kryzys bez wyjścia czy do rozwiązania

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Michał Witkowski

 Tylko Witkowski mógł napisać taką autobiografię!

Po koronki na suknię ślubną moja mama z babcią pojechały do NRD. W Polsce nigdzie nie można było ich dostać.

– I gdzie teraz jest ta suknia, mamo?

– No przecież ty polazłeś w niej kiedyś na imprezę do jakiegoś klubu gejowskiego i tyle ją widziałam…

– No może po prostu nie dało się jej już doprać…

Tej sukni nie ma i nigdy już nie będzie. Prawdopodobnie wracając z owej dyskoteki, pijany, zataczałem się w niej, dotąd nieskalanej, idąc jak zwykle przez pikietę, bo na dyskotece nigdy nie udawało się niczego wyrwać. Możliwe, że rozdarli ją prawdziwi lub tylko urojeni luje. Możliwe, że wracałem w niej o czwartej rano, o pierwszym świcie do domu, na piechotę, bo nie jechał żaden nocny tramwaj, kulejąc i rzygając w krzakach. Po cichu otwierałem sobie drzwi do mieszkania i z ulgą zdzierałem z siebie pijące i drapiące koronki.

W tych koronkach z NRD i sukni ślubnej, która miała dwa wcielenia, zawiera się kwintesencja tej autobiografii. To historia pełna gratów, które już nie istnieją. Zapachy, dźwięki i obrazy tworzące świat dziecka dorastającego w czasach PRL-u odsyłają nas wprost do Michasia, który wierzył w czary, w Boga i we wszystko co się dało. Centrum jego świata stanowił wielki Baobab, rosnący na podwórzu, a systematycznie podpalane baraki Cyganów były jego granicą. To tam powoli budowało się literackie imaginarium pisarza.

Kres tego świata wyznaczyła brutalna inicjacja seksualna w 1990 roku.

Sentymentalna podróż do dzieciństwa Michała Witkowskiego odpowiada na pytanie: jak rodził się pisarz?

„Nareszcie mogę mówić we własnym imieniu, własnym językiem, o rzeczach, które przeżyłem, a nie zmyśliłem, na temat, który mnie najbardziej interesuje, czyli o moim doświadczeniu tego, co nazywamy potocznie "życiem"! Co za ulga!”

A to dopiero pierwsza część Autobiografii!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Subskrybuj to źródło RSS